DROGA KRZYŻOWA

Dla zbawienia świata, stanąłeś przed obliczem Poncjusza Piłata sponiewierany....
Przyjąłeś krzyż na swoje ramiona, jak przyjmujesz każdego z nas... Bez siły upadasz, nie pierwszy i nie ostatni raz lecz pierwszy tak bolesny idziesz dalej wypełnić swój czas. Matka- ta,która użyczyła Tobie swoje nieskalane łono jako mieszkanie przez czas świętego oczekiwania. Szymon Cyrenejczyk- przez krótki czas pomaga dźwigać z Tobą ziemskie przewinienia w drodze do odkupienia. Chusta Weroniki i oblicze, które woła po dziś dzień NIE ZAPOMNIJCIE O MNIE JA JESTEM...JA BĘDĘ. A czy Ty potrafiłbyś iść drogą Jezusa i poświęcić życie dla innej osoby.